wtorek, 24 marca 2015

GAZ 66

Ale to będzie zabawa,
Do białego dnia!
Świat nam zakręci się w głowie
I zabraknie słów.
Świat nam zakręci się w głowie
Do utraty tchu.
Świat nam zakręci się w głowie
I zabraknie słów.
Niech mija czas
Tuż obok nas,
Niech zamknie się za nami niebo pełne gwiazd!
(A.Sobczak - Ale to będzie zabawa)



Zespół utworzony w sierpniu 1966 przy Kopalni Gazu w Szczutkowie przez Zygmunta Sabala.
Po powrocie z wojska, były perkusista i wokalista Luny, Zygmunt Sabal podjął pracę w kopalni w Szczutkowie, gdzie udało mu się namówić instruktora KO Henryka Pietrasiewicza i dyrektora firmy w Sanoku, inż. Długosza, do sfinansowania zespołu bigbeatowego. Zakupiono sprzęt, przydzielono świetlicę na codzienne próby. Członkami zespołu zostali : Zygmunt Sabal - perkusja, śpiew, Henryk Szałański - gitara, Michał Hypiak - saksofon, Stanisław Sopel - organy, akordeon. W późniejszym okresie z zespołem współpracowali drugi saksofonista Tadeusz Pałczak i wokalistka ... Wójciak.



GAZ 66 (zdjęcie ze zbiorów Z.Sabala) od lewej : Michał Hypiak, Zygmunt Sabal, Stanisław Sopel, Tadeusz Pałczak

Grupa szybko stała się wizytówką Kopalni, obsługiwała imprezy firmowe nie tylko w rejonie Lubaczowa, ale również w centrali w Sanoku. Grywali również na innych oficjalnych imprezach w powiecie, stanowiąc konkurencję dla lubaczowskich Lunatyków. Przez około dwóch lat byli praktycznie muzykami zawodowymi, jedynym ich obowiązkiem służbowym były codzienne próby w świetlicy w Szczutkowie i rozliczne występy.
Repertuar zespołu obejmował zarówno najnowsze przeboje wykonawców polskich i zagranicznych, jak i szlagiery dla starszych odbiorców, odgrywane na licznych zabawach i festynach organizowanych dla pracowników kopalni, jak i kooperantów z Naftomontażu i Gazobudowy. Oczywiście muzycy nie stronili również od dodatkowych okazji dorobienia sobie na weselach i zabawach wiejskich, grywając na terenie powiatu lubaczowskiego i tomaszowskiego.



GAZ 66 (zdjęcie ze zbiorów S.Sopla) od lewej: Michał Hypiak, Tadeusz Pałczak, Stanisław Sopel, Zygmunt Sabal, Henryk Szałański,

GAZ 66 na weselu w Łukawcu (zdjęcie ze zbiorów Z.Sabala) od lewej: Henryk Szałański, Zygmunt Sabal, Michał Hypiak, Stanisław Sopel

 Niestety na przełomie lat 1968/69, przychylna atmosfera dla big beatu w firmie uległa zmianie i zespół został rozwiązany, a muzycy zakończyli przygodę z big beatem i znaleźli miejsce w "tanecznych" zespołach Stanisława Piątka i Władysława Bema.

 To tylko zarys biogramu zespołu.  Będę wdzięczny za wszelkie uzupełnienia, korekty i uwagi, które pomogą uzupełnić powyższe informacje